AKTUALNOŚCI

W sobotę 09.09.2023 r. podczas szczytu G20, który tym razem miał miejsce w New Delhi, została ogłoszona deklaracja państw członkowskich w sprawie sytuacji na Ukrainie. Tegoroczne oświadczenie szczytu na pierwszy rzut oka jest podobne do zeszłorocznego, jednakże, kiedy przyjrzy się mu dogłębniej widać znaczące różnice. W deklaracji można znaleźć sporo informacji odnoszących się do cierpienia narodu ukraińskiego, znajduje się tam też fragment nawołujący Rosję do odblokowania traktatu zbożowego, ale ciężko doszukać się  jednoznacznego potępienia agresora. Taka, a nie inna treść owego dokumentu, określa, jak duża część państw aktualnie postrzega konflikt na Ukrainie. I choć Stany Zjednoczone stale powtarzają, że będą dążyć do pokoju, to kiedy przychodzi co do czego, interesy zajmują pierwsze miejsce hierarchii priorytetów, a nie wolność. Podczas szczytu G20 Joe Biden nie poruszył publicznie kwestii Ukrainy ani Rosji. Większość czasu prezydent USA natomiast spędził na polepszaniu stosunków premierem Indii Narenda Modim, który na masową skalę ściąga gaz z Rosji po obniżonej cenie. Sojusz Indyjsko-Amerykański ma być odpowiedzią na ekspansje Chin w Azji. W takim wypadku kwestia Ukrainy schodzi na dalszy plan.